środa, października 12

Regeneracja rzes - RevitaLash

Dzisiaj powiem wam co nieco o RevitaLash.
Markę stworzył pewien dermatolog który chciał zrobić coś dla swojej żony chorej na nowotwór i stworzył odzywkę na porost rzęs, brwi. Pierwsza myśl po usłyszeniu tej historii myślisz - bajka marketingowa! Pomyslałam dokładnie tak samo ale ciekawość wzieła góre i spróbowałam Mascary RevitaLash z domieszką tej  "cudownej" odżywki.

 Jako sama mascara nie czaruje-jak dla mnie zbyt mokra, trzeba długo tuszowac żeby był jakiś efekt ale na codzień wystarczająca więc używałam ją od niechcenia. Z natury mam dosyć gęste rzesy więc aż tak nie czekałam na efekty. Grubo się przeliczyłam, stały się sprężyste i odżywione, a przede wszystkim gęstsze! Cena nie jest niska bo 99zl, ale ile jesteśmy w stanie zapłacić za sztuczne zagęszczenie? O wiele więcej.
Jak widać warto próbować, można się mile zaskoczyć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz